Buty dla panny młodej – sprawdź, czym kierować się przy wyborze
Dzień ślubu należy do jednych z najważniejszych w życiu, dlatego nie ma nic dziwnego w tym, [...]
Ciężko zrezygnować z jedzenia pączków w tłusty czwartek, nawet jeśli na co dzień skrupulatnie liczysz kalorie. Według tradycji osoby, które zjedzą pączka w ten dzień zapewnią sobie szczęście na cały następny rok. Właśnie dlatego warto się skusić. W tym artykule wyjaśnimy, czym jest przejedzenie/ tłusty czwartek to jedyny taki dzień w roku, kiedy możesz sobie pozwolić na trochę więcej.
Około 300 kcal ma klasyczny pączek z lukrem i dżemem ważący 70 g. Warto mieć na uwadze, że dokładnie tyle samo energii dostarczy nam pół kilograma mandarynek lub 100 g pełnotłustego sera żółtego. Nie ulega wątpliwości, że pączki z marmoladą i polewą lukrową są najbardziej kaloryczne i mogą mieć nawet 400 kcal. Jest to przede wszystkim wina tłuszczu oraz węglowodanów, których jest stosunkowo dużo. Trzeba przynajmniej pół godziny maszerować, żeby spalić dawkę kalorii otrzymaną z jednym pączkiem. Statystyczna osoba zjada 3 – 4 pączki w tłusty czwartek. Pączki nas nie zapychają, więc szybko stajemy się po nich głodni. Rekordziści potrafią zjeść nawet kilkadziesiąt pączków w ciągu jednego dnia. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że indeks glikemiczny pączka wynosi aż 69. To skutkuje szybkim skokiem glukozy we krwi i błyskawicznym jej spadkiem. To sprawia, że po zjedzeniu kalorycznego pączka już po chwili znowu będziesz głodny. Nie trzeba się jednak obawiać jedzenia pączków, ponieważ nie przytyjesz po dwóch czy trzech pączkach. Musisz dostarczyć organizmowi siedem tysięcy kalorii, żeby zyskać dodatkowy kilogram. To w przeliczeniu daje aż 20 sztuk pączków. Wybieraj pączki z konfiturą różaną, jeśli chcesz zjeść mniej kalorii. Są one najczęściej posypane cukrem pudrem. Trafnie wskazuje się, że pączki różnią się nie tylko ilością kalorii i nadzieniem, ale również wielkością.
Wybór smaków jest bardzo duży, więc każdy bez większego problemu powinien znaleźć coś dla siebie. Do liczby spożywanych pączków trzeba zachować zdroworozsądkowe podejście właśnie z powodu tłuszczu. Dzienną dawkę cholesterolu przekraczasz już po zjedzeniu dwóch. W łyżce masła znajduje się taka sama ilość tłuszczu jaka jest w jednym pączku. Lepiej nie kupuj pączków zawierających olej palmowy. Zawiera kwasy tłuszczowe nasycone, które podnoszą poziom złego cholesterolu. Niestety ciężkostrawne są tłuszcze i węglowodany spożyte w dużych ilościach. Jest to naprawdę duże wyzwanie dla wątroby, trzustki oraz żołądka. Jeśli zjesz zbyt dużo pączków to możesz czuć się senny i cierpieć na niestrawność. Pamiętaj, że tłusty czwartek to nie tylko pączki, ponieważ są jeszcze faworki. Najzdrowsze są oczywiście pączki, które przygotujesz samodzielnie w domu z dodatkiem łyżeczki octu dodawanego do wyrabianego ciasta. W ten sposób można zapobiec nadmiernego pochłanianiu tłuszczów podczas smażenia. Najlepiej smażyć pączki na bardzo gorącym oleju. Nie kupuj zdeformowanych pączków, na których polewa czekoladowa jest popękana.
Dzień ślubu należy do jednych z najważniejszych w życiu, dlatego nie ma nic dziwnego w tym, [...]
Każdy zdaje sobie sprawę z faktu, że zdrowe odżywianie jest kluczem do utrzymania naszego [...]
SUP to nowa choć bardzo szybko rozwijająca się dyscyplina sportu. Polega ona na wiosłowaniu na [...]
Dodaj komentarz